Życie jak w Madrycie – relacja z wycieczki

538

 

W niedzielę 23 kwietnia, przed południem, 18 uczniów naszych szkół (12 osób z gimnazjum oraz 6 osób z liceum) wraz z opiekunami, s. Agnieszką Świętoń i p. Magdaleną Koprak-Tadeuszewską, wylądowało na madryckim lotnisku Barajas. Stolica Hiszpanii powitała ich ciepło i słonecznie (26 stopni w cieniu! …). Rodziny goszczące naszych uczniów odebrały ich i spod szkoły. Po obiedzie grupa zaczęła zwiedzać Madryt. Poniżej – grupowe zdjęcie na Plaza de España, obok pomnika Don Kiszota i Sancho Pansy. Na tym placu, po degustacji pysznych lodów, wśród pokrzykiwań kibiców Realu Madryt i Barçy (w niedzielę w Madrycie odbywał się tzw. „el Clásico” J ), zakończył się pierwszy spacer po tym pięknym mieście.

{gallery}wydarzenia/Madryt_1_2017{/gallery}

{gallery}wydarzenia/Madryt_2_2017{/gallery}

Życie jak w Madrycie – dzień 2
Pierwszy dzień zajęć w Madrycie dobiegł końca. Po czterech godzinach lekcyjnych zajęć udaliśmy się na piknik do Parque de Retiro, gdzie również niektórzy ucięli sobie poobiednią drzemkę (tzw. siestę 😉 ). 
Następnie udaliśmy się na rynek Mercado de San Miguel w poszukiwaniu specjałów kuchni hiszpańskiej: empanadas, paella, długodojrzewające szynki, owoce morza… Każdy dostał zadanie odszukania trzech produktów na rynku. 
Kolejnym punktem poniedziałkowego programu była degustacja churros w najstarszej pijalni czekolady w Madrycie – Chocolatería de San Ginés. Było przepysznie!
Na koniec dnia udaliśmy się na Puerta del Sol – plac słynący z wschodzącego słońca, dwunastu winogron spożywanych w sylwestrową noc, punktu „0” oraz symbolu Madrytu – niedźwiedzia pod drzewkiem poziomkowym.

Zmęczeni, ale szczęśliwi, wróciliśmy do domów na kolację.

Życie jak w Madrycie – dzień 3
Dzisiaj po porannych zajęciach gotowaliśmy na warsztatach kulinarnych pod okiem nauczyciela z AILMadrid. Uczyliśmy się jak przygotować gazpacho, paellę (typowe danie z ryżu), pan tumaca (chleb z pokrojonym pomidorem). Wszyscy bardzo zaangażowaliśmy się w gotowanie, krojenie, podpiekanie, miksowanie i … degustowanie 🙂 
Objedzeni ruszyliśmy na podbój Madrytu. Kolejnym etapem zwiedzania była katedra pod wezwaniem Virgen de la Almudena – patronki Madrytu oraz Pałac Królewski. 
I to bezchmurne niebo… Mamy nadzieję, że jak będziemy wracać, przywieziemy hiszpańskie słońce do Polski.

{gallery}wydarzenia/Madryt3{/gallery}

Dzień 4
O 9:00 tak jak codziennie rozpoczęliśmy zajęcia w szkole (Hiszpanie kojarzeni są z brakiem punktualności, ale nie dotyczy to pracy i nauki , tylko towarzyskich spotkań). Po lekcjach wybralismy się na piknik do Parku Retiro, w którym następnie graliśmy w gymkhanę. Zostaliśmy podzieleni na grupy. Każda ekipa dostała taką samą listę zadań. Musieliśmy np. pytać tubylców o przeróżne informacje, o zrobienie nam zdjęcia, wypatrywać szczegółów w parku.
Po zaciętej rywalizacji nie było czasu na odpoczynek. Ruszyliśmy podziwiać światowej sławy dzieła hiszpańskich artystów do jednego z najsłynniejszych muzeów świata – El Prado. Na własne oczy mogliśmy zobaczyć słynny obraz Velazqueza „Panny dworskie”.
Po zwiedzaniu El Prado udaliśmy się do naszych hiszpańskich domów, aby odpocząć przed kolejnym intensywnym dniem.

{gallery}wydarzenia/Mdryt4{/gallery} 

Dzień 5

{gallery}wydarzenia/MADRYT4_2017{/gallery}

Madryt, czwartek, dzień piąty

Czas w Madrycie biegnie bardzo szybko. To już przedostatni dzień w szkole AilMadrid. Zajęcia odbywają się w bardzo miłej atmosferze.

Jako, że pogoda nam sprzyja, po południu udaliśmy się na Plaza Mayor – miejsce spotkań w samym sercu hiszpańskiej stolicy, przeszliśmy pod Arco de los Cuchilleros, żeby zobaczyć najstarszą na świecie restaurację Casa Botin, otwartą w 1725 roku, wpisaną do Księgi Guinessa.

Następnie udaliśmy się na lekcję Flamenco do European Dance School, gdzie Nacho – instruktor flamenco, nauczył nas jak należy taconear – wybijać rytm obcasami, dar palmadas – wybijać rytm dłońmi,  mover las muñecas – ruszać nadgarstkami.

Kolejnym punktem naszej wycieczki był Pomnik 11M, znajdujący się w nowej części stacji kolejowej Atocha, upamiętniający ofiary zamachu, który miał tu miejsce dnia 11 marca 2004.

Zmęczeni upałem, przeszliśmy do zimowego ogrodu znajdującego się w starej części stacji. Był to czas na krótką siestę  w cieniu palm w towarzystwie rodziny żółwi.

Wieczór zastał nas w Muzeum Narodowym Reina Sofia, gdzie mogliśmy zobaczyć najsławniejszy obraz Pabla Picassa Guernica  – protest przeciwko okrucieństwom wojny.

Podziwialiśmy również dzieła wielu wybitnych hiszpańskich artystów takich jak Dalí, Lorca czy Miró oraz innych artystów światowej sławy. 

Dzień zakończyliśmy bardzo wyczerpani, ale z uśmiechem na twarzy. 

{gallery}wydarzenia/MAdrito_2017{/gallery}

 

{gallery}wydarzenia/Maritos_2017{/gallery}