Czwarty dzień w Zębie

330

Nie chcę się wierzyć, że ten czas tak szybko mija. Połowa naszego obozu już za nami.
A dzisiejszy dzień obfitował w morze atrakcji. Przed południem nasi wychowawcy zapewnili nam ekscytujące warsztaty w grupach. Mogliśmy tworzyć wymyślone przez nas: modele, rzeźby i figury – zarówno w glinie jak i masie solnej. Na zajęciach kreatywnych postaraliśmy się też zadbać o to, żebyśmy mogli przywieźć kartki z Zęba dla naszych rodziców. Męska część naszego obozu udała się do pobliskiej hali sportowej gdzie uczestniczyła w zajęciach prowadzonych przez naszych wuefistów. Pojedynek w turnieju piłki nożnej był zażarty aż do samego końca.
Po obiedzie wyruszyliśmy na Wielką Krokiew by móc zobaczyć na żywo finał Igrzysk Europejskich. Ponad pięćdziesięciu skoczków umożliwiło nam zobaczenie niemalże stu skoków, a cały konkurs zakończył się sukcesem naszego rodaka – Dawida Kubackiego! Cóż to były za emocje! Dla wszystkich z nas było to niesamowite przeżycie, bo nigdy wcześniej nie oglądaliśmy takich zawodów na żywo, będąc na trybunach.
Dziś idziemy wcześnie spać, bo po pełnym wrażeń dniu, czeka nas jutro długa wyprawa w góry, w którą ruszamy z samego rana.