Oto nasi podopieczni z Senegalu, Rose i Salou. Uczęszczają do szkoły prowadzonej przez Siostry Urszulanki. Obecnie są w trzeciej klasie liceum. Opiekujemy się nimi od początku szkoły podstawowej. Niestety szkoły w Senegalu są płatne i gdyby nie nasze – Wasze zaangażowanie nie mogliby pobierać nauki. Pochodzą z biednych rodzin, i są jedynymi, którzy potrafią czytać i pisać. W szkole dostają też dodatkowy posiłek, którym dzielą się z innymi w domu. Na rok edukacji potrzeba 150 euro.
Dla nas wszystkich to mało ale dla nich kwota nieosiągalna!
Niech wszystkim darczyńcom Dobry Bóg wynagrodzi!
Wszelkich informacji na temat pomocy Rose i Salou udziela p. Marlena Strzelec Orłowska.