Dzisiaj Muzeum Lasów Państwowych w Goraju i niezwykle emocjonująca gra terenowa wypełniły nam przedpołudniowy czas. Następnie słodkie rogaliki i wyjście do sklepu sprawiły, że humory dopisywały nam jeszcze bardziej. Dzień zakończyliśmy wizytą i modlitwą w Sanktuarium, po czym wzięliśmy się za przygotowanie niezbędnych akcesoriów do jutrzejszej, szalonej aktywności. Co to będzie? Na razie Wam nie zdradzimy. Pozdrawiamy z Lubasza!
1 z 20