Wycieczka do Francji trwała 9 dni, w czasie których uczniowie mieli szanse nie tylko na zobaczenie cudów architektonicznych, ale również na zintegrowanie się. Wyjechaliśmy 29 czerwca w godzinach popołudniowych, by następnego dnia móc kroczyć po Paryskich uliczkach.
Na samym początku zobaczyliśmy takie miejsca jak: piękną Katedrę Notre Dame, Ogrody Luksemburskie, bogato zdobiony Wersal, cudowną Bazylikę Sacre-Ceur i Cmentarz Pere Lachaise gdzie znajdował się grób Chopina i Jima Morrisona. I pomimo odcisków na stopach, po tych 3 dniach każdy z nas miał w sobie jeszcze zapał by zobaczyć więcej.
W następnych dobach dane nam było ujrzeć słynną wieże Eiffla, dwa zamki nad Loarą-Chambord i Chenoneaux, zachwycające miejsca o nazwie Le Mont Saint Michel, gdzie tak jak się już wcześniej zdarzało, mieliśmy odrobinę czasu wolnego wśród sklepików z pamiątkami.
Tak więc wieczorem szóstego dnia jadąc do miejsca zakwaterowania (klasztorze znajdującym się przy Bazylice Św. Teresy) każdy miał głowie piękne wspomnienia, a w rękach upominki dla bliskich.
Siódmego dnia zobaczyliśmy wybrzeże Deauville i wybrzeże Normandii ( gdzie widzieliśmy klify nad Atlantykiem, dające mu magiczny charakter).
Po kolejnym śniadaniu wyruszyliśmy do Brukseli, by tam ujrzeć ostatnie już atrakcje czyli: Atomium, Maaneken Pis i Katedrę św. Michała.
Dziewiątego, niestety ostatniego dnia wróciliśmy do Poznania, by móc opowiedzieć rodzinie cały nasz wyjazd. I choć te dni za granicą przeleciały szybko, myślę, że każdy z nas będzie je pamiętał przez wiele lat, ponieważ wycieczka z rówieśnikami (i opiekunami Mrugnięcie) to nie tylko zwiedzanie czy słuchanie historii zabytków, to przede wszystkim relacje ludzi i atmosfera między nimi panująca, a ta była niemal idealna.
{gallery}wydarzenia/francja_2016{/gallery}
