W dniach 25 – 28 lutego 2016 roku odbyła się wycieczka naukowa do Krakowa, zorganizowana przez nauczycieli fizyki – p. Barbarę Fenrych i s. Anetę Zbijewską. Wyjazd miał na celu zapoznanie uczniów realizujących rozszerzony program nauczania fizyki z najnowszymi osiągnięciami, wynikami i sposobami badań prowadzonymi w dziedzinie fizyki i pokazanie ich zastosowań.
Rozpoczęliśmy przygodę z fizyką po południu w czwartek. Do Krakowa przyjechaliśmy bez opóźnienia i około 21:40 dotarliśmy na miejsce noclegu, do klasztoru sióstr urszulanek w Krakowie.
W piątek zajęcia rozpoczynaliśmy o godz. 9:30 w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Bronowicach. Zostaliśmy oprowadzeni po kilku laboratoriach i po Centrum Cyklotronowym Bronowice, w którym odbywa się terapia naświetlania wiązką protonów nowotworów gałki ocznej, a od czerwca rozpocznie się terapia naświetlania nowotworów zlokalizowanych w innych częściach ciała pacjentów.
Po zajęciach w Bronowicach pojechaliśmy do Instytutu Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, na Kampus 600-Lecia UJ. Tam czekali już na nas prof. dr hab. Tomasz Dohnalik oraz dr Tadeusz Pałasz. Po posiłku zobaczyliśmy pierwszą i drugą pracownię, bibliotekę, a następnie zatrzymaliśmy się na dłużej w kilku laboratoriach Zakładu Optyki Atomowej. Między innymi w laboratorium zimnych atomów przy powierzchni, gdzie mogliśmy zobaczyć schłodzone atomy rubidu w pułapce magnetooptycznej. Dzięki uprzejmości dr. Bartosz Głowacza mogliśmy również zajrzeć do laboratorium, w którym prowadzi się badania z wykorzystaniem skanera J-PET, skonstruowanego przez prof. dr. hab. Pawła Moskala.
Piątkowe zajęcia zakończyliśmy już po zachodzie Słońca.
W sobotę zobaczyliśmy podziemia Rynku Głównego, a następnie po szybkim posiłku pojechaliśmy do Centrum Jana Pawła II i do Łagiewnik, gdzie byliśmy umówieni na godz. 14:00. Droga do centrum prowadziła przez spore błoto i należało się wykazać umiejętnościami technicznymi chodzenia po deskach i tymczasowych drabinkach oraz mostku.
W sanktuarium zobaczyliśmy także wystawę pt.: „Kim był Człowiek z Całunu?”. W drodze powrotnej zajrzeliśmy do Bazyliki Miłosierdzia i do kaplicy relikwii św. siostry Faustyny.
Czasu było niewiele, a wieczorem czekał nas jeszcze spektakl pt.: „Opętani” W. Gombrowicza w teatrze Słowackiego. Spektakl trwał prawie trzy godziny. Wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni, około 22:30.
W niedzielę po Mszy Świętej i śniadaniu był czas na spakowanie i niewielkie porządki oraz godzina „czasu wolnego”, i trzeba było wyruszać w drogę powrotną.
I tym razem punktualnie wróciliśmy do Poznania. Myślę, że każdy zmęczony, ale z poczuciem dobrze
i intensywnie wykorzystanego czasu.
{gallery}wydarzenia/fizyka_krakow_2016{/gallery}
